Forum Gimnazjum Pniewskiego

Aga

Co o tym sądzicie???

Teksańczyk

Są dwie wersje odpowiedzi:

1.Nie
Zależy ile tego wrzątku i ile musielibyśmy zagotować. Czajnik gotując wodę oddaje jej swoje ciepło. Podobnie więc byłoby z tym wrzątkiem. Poza tym wrzątek, zanim zagotowałby wodę, prędzej by ostygł...

A druga wersja wersja?

Wrzącą cyną zagotujesz wodę Smile

(zresztą każdym innym wrzątkiem, który ma wyższą temperaturę wrzenia niż woda Smile

Aga

Pierwsza odpowiedź bardziej mnie satysfakcjonuje - nie wiem jak druga, więc korzystając z okazji zmieniam troszeczkę pytanie (teraz jest bardziej szczegółowe)czy można zagotować wodę wrzącą wodą Question

Ejj... w ten sposob to Ty nie edytuj postow. Nie wiem czy zauwazylas, ale poprzez zmiane swojego postu, moj zupelnie stracil sens... Przypomne, ze pierwotnie napisane bylo, iz druga wersja jest troche niebardzo (czy cos w tym sensie). [Tex]

ładniej? Very Happy

Teksańczyk

Ale druga też jest jak najbardziej poprawna! Nie określiłaś o jaki wrzątek chodzi. Wrzątek kojarzy sie z wrzącą wodą, ale może też być wrzącą lawą, szak tak?

Bryka

Patrząc na to pytanie... na pierwszy rzut oka zdaje się, że to niemożliwe, ponieważ woda podczas przekazywania energii cieplnej traci ją mimo wszelkich starań. Tak jak oczywiście każde inne ciało stałe i ciecz (może to wielu zaszokować, ale gazy również zaliczają się do cieczy).

Teksańczyk

A wiedzieliscie, ze szklo tez jest ciecza?

Bryka

W tym rzecz, że szkło nie jest cieczą. Może za jakiś czas zrobimy kilka tematów związanych ze szkłem. Ja mam już dwa pomysły.

Aguś nie edytuj w kółko postów, tylko odpowiadaj na "zarzuty". Tak więc czy w poprzednim poście dobrze się wyrażam, czy też moje myślenie jest błędne? Very Happy

Aga

Twoje myślenie odbiega od mojego, więc trochę potrwa zanim coś mądrego napiszę Very Happy

Musisz uzbroić się w cierpliwość....

Bryka

Chciałbym jednak przypomnieć, że ja w wakacje nie myślę... Razz

Czyli jak to jest Aguś - jest to możliwe czy nie?

Aga

NIE
Muszę przyznać Ci rację Cool

Bryka

Jupi!!

Ale mimo wszystko temat ciekawy. Jako że mamy rozwiązanie i chyba nic się nie może z tym rozwiązaniem wydarzyć - temat zamykam. Jakby co to przecież wszyscy, którzy tu piszą mogą go otworzyć... Wink