Forum Gimnazjum Pniewskiego

KOSIARZ UMYSŁÓW

kiedy ktoś sie sam zabije nie dam mu drugiego życia niema miejsca na moim 2 świecie dla zagnembionych Sad

Teksańczyk

Gizmo · Wysłany: Pią 13:14, 31 Mar 2006 Temat postu:

Samobójstwo jest tak jakby ucieczką od życia na ziemi ale zgodnie z religią,, odbierać i dawać życie może tylko Bóg-- więcej jeżeli zabijemy się sami to będzie olbrzymi grzech"
Myśli samobójcze rodzą się gdy nieukłada nam się w życiu!!

Teksańczyk · Wysłany: Pią 15:50, 31 Mar 2006 Temat postu:

Gizmo · Wysłany: Pią 16:51, 31 Mar 2006 Temat postu:

Nie... nie... źle zrozumiałeś!! Niemam namyśli to że samobójstwo jest zgodne z religią!!
Mam namyśli że zgodne z religią jest to że życie może zabierac tylko Bóg! Razz

Iskandar · Wysłany: Pią 17:21, 31 Mar 2006 Temat postu:

Erwin Rommel popełnił samobójstwo, gdyż chciał ocalić swoją rodzinę przed zesłaniem do obozu [Hitler dał mu do wyboru: albo popełni samobójstwo a jego rodzina zostanie zostawiona w spokoju i będzie się znajdować pod opiekuńczymi skrzydłami rządu, albo nie popełni samobójstwa i zostanie powieszony, a jego rodzina trafi do obozu]. Czy to samobójstwo w oczach Boga byłoby grzechem?

[edit]
[w Piśmie Świętym chyba było coś w stylu "nie ma większej miłości od tej, kiedy przyjaciel oddaje życie za przyjaciela" czy coś w tym stylu. W przypadku opisywanej przeze mnie historii Erwin Rommel niejako sam sobie to życie odebrał, jednakże został do tego zmuszony]

Teksańczyk · Wysłany: Pią 21:22, 31 Mar 2006 Temat postu:

W sumie jemu to było wsioryba. W końcu tak, czy tak zszedby z tego świata...
Skoro wiedział, że zginie, wolał zginąc z rąk własnych i ocalic rodzine.
Dwie pieczenie na jednym ogniu.

Iskandar

Ale wiesz, samemu jakoś tak trudniej się zabić, gdy chce się żyć.

Teksańczyk

Nom, ale jak wiesz, że i tak Cię zabiją? A przy okazji możesz rodzine uratować...

Bartek

Zawsze jest jakaś nadzieją, że cie jednak nie zabiją...

T.O.M.

Ludzie popełniają samobójstwo z różnych powodów: śmierć bliskiej osoby, kłótnia z kimś, utrata pracy, utrata majątku...
Według mnie ci ludzie przed popełnieniem samobójstwa powinni iść do psychologa, który im wytłumaczy, że dla jednej sprawy nie ma sensu tracić życia, które będzie jeszcze długie. Ja osobiście nie rozumiem takich ludzi.

Iskandar

Poczekaj, poczekaj...

Jak przyjdę do Ciebie, ograbię Cię z majątku, wybiję pół rodziny [nie całą, bo gdybym wybiła Ci całą rodzinę, to mniej byś cierpiał], podpalę dom, trochę Cię okaleczę a na koniec powiem tym z Twojej rodziny, którzy przeżyli, że to wszystko TWOJA wina. Po takim zabiegu z pewnością zrozumiesz samobójców

Poza tym więszość samobójców raczej nie wierzy w pozytywne słowa zupełnie obcego człowieka, podczas gdy najbliżsi utwierdzają ich w przekonaniu, że są do d*py

Teksańczyk

No i potem skaczemy z do rzeki, wieszamy sie, wkladamy glowe do piekarnika, strzelamy do siebie, albo...

Popelniamy samobojstwo, zeby zrobic show Smile

Gdzies widzialem urywek z jakiejs bliskowschodniej telewizji, gdzie mlodziency skakali ze skarpy na piach (skale?) i dostawali za to odpowiednio wysokie noty (jak w skokach do wody) Calosc konczyla sie oczywiscie smiercia owych mlodziencow...

Bryka

TO jest już chore... Neutral

Z tego co wiem, Kościół (jako Watykan i spółka) uważa, że samobójcy to osoby z kłopotami (a ściślej mówiąc chorobami) psychicznymi. Na tej podstawie może ich zwolnić z odpowiedzialności z "Nie zabijaj" i starania się dorównać "prawą boskim" czyli prawu do odbierania swojego życia i przerywaniu tego co dla nas Bóg przygotował. Tak mi to po krótce tłumaczył ksiądz.

Teksańczyk

Noo... i jak matka ma chora psychike, to decyduje sie na aborcje... Podobnie z eutanazja? No, ale to juz chyba zupelnie inny temat...

Iskandar

Ty jesteś truteń, więc nie wypowiadaj się na temat aborcji Neutral

Co do tego szoł, to w sumie ciekawe doświadczenie ukazujące, jak wiele ludzie są w stanie zrobić dla chwili chwały [wątpliwej]. W sumie mieszkając w takim rejonie, jak Bliski Wschód, prędzej czy później zginęliby śmiercią nienaturalną, więc tylko przyspieszyli ten proces Razz

Teksańczyk

Zaraz truteń...

A o tym szoł słyszałem tylko jak w tv mówili... podobno krwawe scenki...

Jak chcecie to możecie je zamieścic na forum. ja nie usunę.

Bryka

A samobójstwa związane z działalnością sekt? Jak mamy się do nich odnosić? Kościół chyba zbytnio się do nich nie odnosi, tak jakby chciał ominąć wroga obojętnie (gdzie tu samarytańska pomoc?)...

Teksańczyk

A samobójstwa terrorystów? (Oglądaliście "Stan Oblężenia"?)Jak mamy się do nich odnieść?

Bryka

Terroryści mają na ogół to wpojone... Dla nich to jest norma, więc ich nie można o to oskarżać. Wina spada na tych, którzy uczyli ich takiego postępowania. Podobnie sprawa ma się do członków samobójczych sekt... Tyle że tutaj można się sprzeczać, bo przecież wcześniej wychowywali się w normalnym świecie...

Teksańczyk

... tylko że później ktoś ich zwerbował do sekty, obiecywał złote góry, a później namówił do samobójstwa...