Forum Gimnazjum Pniewskiego

kurczak

Czy matematyka jest królową nauk? A może wolisz język polski. Lubisz dużo pisać, czy myśleć nad zadaniem?

hiszpan

Szczerze mówiąc trudno mi wybrać. Jednakże oddałem głos na matme, gdyż zadania o podstawowym i średnim stopniu trudności rozwiązuję bez problemu(typu zadania normalne i dodatkowe z lekcji). Inaczej ma się to z polskim, na którym np. każdy temat pracy pisemnej wymaga przemyślenia, odpowiedniej formy. Czasami mnogość zasad daje się we znaki. Na lekcjach matmy zaś z reguły przerabia, rozpatruje się jednen, wybrany temat.

Szwecja

Jeśli jestem w klasie "ścisłej" to chyba nie muszę mówić co wybrałem Very Happy

Matematyka była, jest i będzie najciekawsza Very Happy

Bartek

Może i nie za ciekawa, ale prosta. Czego nie można powiedzieć o języku... Zdecydowanie matematyka! Jak na razie nie ma w niej żadnej trudności. Samo liczenie Smile

A na polskim... jest gorzej...

kurczak

MATEMA!!! niech zyje. tylko o wiele wiecej jest humanistow:( i trudno bedzie skleic klase scisla:(

Iskandar

POLSKI!!! Niech żyje! Razz

Tylko od interpretowania wierszy dostaję skrętu kieszek Neutral

Gramatyka, rozprawki, eseje i inne takie są fajne Razz

Matma również da się lubić, nie mam z nią problemów

misioo

MATEMATYKA JEST KROLOWA NAUK , a polski tylko jej sługa

Iskandar

To Twoje zdanie... Cool

Choć trzeba przyznać, że matematyka ma prawo być królową nauk choćby z tego względu, że nie ma nic wspólnego z bytem Wink

Dla pitagorejczyków oznaczało to, że właśnie dlatego tylko dzięki matematyce można cokolwiek o świecie powiedzieć. Ale żeby coś powiedzieć, trzeba umieć mówić Razz

Dlatego też uważam, że matma i polski są równorzędne, tylko niektórzy jedno lubią bardziej, a inne mniej Wink

Buba

matma to najlepszy przedmiot w szkole, nie trzeba sie jej uczyc, wszystko jest oczywiste, logiczne[/img]

Jim Jester/Demon

tak naprawde do zycia to chyba jest tylko pisanie, czytanie + orientacja z fizyki geografi religiii itp.., i matematyka np. moga by sie zakonczyc po 6 kl. Razz

bo do wkoncu podstawy Very Happy

John

ja tam zdecydowanie wole j.polski...ortografia jest baaaaardzo prosta.wystarczy pomyslec o zasadach i zapamietac wyjątki...Wypracowania, rozprawki i takie tam rozne sa bardzo fajnie...lubie pisac...zawsze ladnie pisze [jakby co , to ja sie nie chwale...

] wiersze mozna sie nauczyc...bardzo przyjemnie sie niektore czyta...zwlaszcza te ktore nawiazuja do kultury, do zycia i do Boga...bardzo mnie interesuja...w ogle polski jest bardzo ciekawy...tez nie trzeba sie go uczyc tylko wczyc w role jak sie pisze wypracowanie i jest super napisane...

a matematyka??tez sie bardzo przydaje...osobiscie nie jestem z niej zbyt dobry...co roku troche gorzej mi idzie...najbardziej lubie goeomterie...sa same fajne rzeczy....[geometrie wymyslili Egipcjanie, poniewaz przydala im ise do pomiaru ziemii, jak Nil wylewal i zalewal granice dzialek...ale dobra to nie jest suuuper wazne...

pewnie wszyscy gimnazjalisci to wiedza]w matmie lubie twierdzenie pitagorasa...jest bardzo fajne...dosc trudna dyskusja...nie mozna powiedziec, co jkest waznejsze...i jedno i drugie spotykamy na kazdym naszysm kroku i nie jest latwo okreslic co jest wazniejsze...gdyby nie bylo matematyki nic nie umielibysmy obliczyc [ np. w sklepie albo obojetnie gdzie...] a bez j.polskiego nie moglibysmy sie porozumiec [fakt ze moznaby w innym jezyku ale jezyk ojczysty jest najpiekniejszy....zal czasem slyszec, że ktos ma z j.polskiego na koniec 2 lub 3....uczmy sie polskiego...jest naszym jezykiem..pieknym, choc co do orotgrafii, moze dla niektorych trudnym...] dobra koncze bo jak zwykle za duzo pisze

pozdro ;*

kurczak

ale sie rozpisales... tak czy tak matematyka jest najlepsza.. Smile

John

rozpisalaś??dzieki....ale chyba rozpisales....oba przedmioty są ważne...bez nich trudno jest wyobrazic sobie zycie w Polsce...heheehe

Effendi

Zdecydowanie matematyka!! Za polskim nie przepadam, ale coz zrobic Sad

Uczennica

Ja tam wole polski. Mam fajną nauczycielkę. Od matmy też mam super panią ale jak dla mnie polski lepszy, może dlatego że mam lepsze oceny Laughing

Bartek

ehhh... zazdroszcze... Chciałbym mieć lepsze oceny z polskiego niż z matmy... U mnie niestety to niewykonalne Sad

hiszpan

Możecie pisać konkrety? "Fajna nauczycielka" nic mi nie mówi >< Pani Til rulezz.

kurczak

zawsze bede lepszy z matemy. zresztą idę na profil ścisły.

Jim Jester/Demon

ja mam fajnie bo mnie uczy p.smorawska ktora umie bardzo dobrze uczyc przynajmniej mi sie tak zdaje Wink

Bartek

A mnie polskiego też uczy p. Smorawska - jest nawet wychowawczynią mojej klasy Very Happy

Jest "fajna", ale ja nie przepadam z polskim...

Co do matmy: ostatnio jej nie lubie - mamy geometrie, Agrh... Sad

John

geometria jest najlepsza...to jest suuuper dzial w matmie... Geometria jest świetna... Rysowanie cyrklem i te sprawy... Uwielbiam to...Chyba dlatego ze to jest temat [jedyny], z którego mam dobre oceny z matmy Razz

Bartek zobaczysz, że jeszcze polubisz matematykę Razz

kurczak

z matemy najlepsza jest wg mnie algebra a z polskiego omawianie niektorych lektur np. opowiesci wigilijnej

Iskandar

Z matmy najlepsze są procenty, algebra i działania na ułamkach zwykłych Razz

A z polskiego... gramatyka xD

_po

hihi różnica między matmą i polskim spójrz na posty Johna i Kurczaka.
Głosuję na matmę. Najlepszy rachunek prawdopodobieństwa. Człowiek pokombinuje z 10 minut i napisze rozwiązanie zadania w jednej linijce

Iskandar

Zależy, z kim ma się do czynienia Wink

Moja obecna nauczycielka od matematyki (wrrr... zazwyczaj nie życzę nauczycielom źle ale to wyjątek) potrafi jakieś zabójczo proste zadanie z procentów, które można bez problemu załatwić jedną proporcją, rozpisać na pół strony z zeszytu, bo "nie lubi kiedy do wszystkiego używa się proporcji" Neutral

Marcin1992

wolał bym polski jakbym mial inną nauczycielke z polaka a mam s........ nie dokończe bo to nie do mojego gustu teraz wole matme bo mam z bardo sympatyczną nauczycielką panią KANIESKĄ Exclamation

!

!:

asia

ja tez wole matme w 100%. nie lubie polaka!!!

kurczak

matematyka jest o wiele ciekawsza od polskiego. po prostu na matmie sie nie nudze tylko robie zadania, a na polskim jest troche nudno...

mort.subite

nie ma to jak j. polski. Trygonometri nienawidzę, tych wszystkich rachunków prawdopodobieństwa, silni Newtona i innych badziewi. Jak to dobrze, że już nigdy w zyciu nie będę miała matmy, chyba że się sama zmuszę Wink

asia

na matematyce idzie pogadac z pania a na polskim sa nudy i nawet odezwac sie nie mozna a szkoda